• Started:2024/07/31 16:30 Ended:2024/07/31 18:00

Wakacje 2024 – Slot Art Festiwal

ORGANIZATOR:
W te wakacje trzy wolontariuszki Natalia, Natalia i Łucja uczestniczyły w Slot Art Festival. Było to niezapomniane doświadczenie pełne warsztatów, koncertów, wykładów i spotkań.

Oto relacja z ich niesamowitych przeżyć:

Dzień pierwszy – niedziela
Wolontariusze rozpoczęli festiwal od rozstawienia namiotów i powitania znajomych z poprzednich edycji. Szkolenia trwały cały dzień, kończąc się wspólną imprezą, na której wolontariusze tańczyli i integrowali się do późnej nocy.

Dzień drugi – poniedziałek
Tego dnia pierwszą aktywnością był spacerek po zakupy na śniadanie. Kolejki były masakryczne, a kolejne szkolenie już o 10:00. Wyszło tak, że śniadanie jadłyśmy podczas szkolenia. Relaks na świeżym powietrzu, gorąca czekolada w ulubionej kafejce i zawieranie nowych znajomości, tak właśnie można opisać resztę dnia. Oczywiście pomiędzy było jeszcze więcej przygotowań do pracy wolontariusza, ustalenie dyżurów, poznanie strategii pracy i podpisanie umowy wolontariackiej. A wieczorem kolejne tańce i śpiewy pod sceną na powietrzu.

Dzień trzeci – wtorek
W ten dzień rozpoczął się festiwal co oznacza też początek pracy dla wolontariuszy. Po wykonanej swojej służbie niektóre z naszych wolontariuszek uczestniczyły w inspirujących warsztatach. Żeby przetrwać trzeba też zrobić sobie coś do jedzenia co było ciekawym zajęciem. A czasem się nawet tak wydarzyło, że trzeba było umyć włosy w zlewie, bo do prysznica były godzinne kolejki, ale i to było zabawną przygodą. Wieczorem odbyły się najróżniejsze koncerty takie tak orkiestra symfoniczna, a klub techno działał aż do 5 rano.

Dzień czwarty – środa
Kolejny dzień zaczął się dla naszych wolontariuszy służbą w swoich dziedzinach wolontariatu. Nie zabrakło też warsztatów, jedzenia i relaksu. A wieczorem wydarzyła się na pewno niezapomniana przygoda. Burza. I to nie taka zwykła, ale potężna. Ogromne ulewy spowodowały zalanie namiotów i masę innych szkód. Cały festiwal został ewakuowany z powietrza do klasztoru na noc. Powodzie, podtopienia i zniszczenia trzeba było naprawić do rana, więc prace na festiwalu trwały do późna.

Dzień piąty – czwartek
Po mało przespanej zimnej nocy w klasztorze czekał na wszystkich uczestników również chłodny i deszczowy poranek. Jednak wszystko udało się przywrócić do normy i można było się cieszyć wszystkimi atrakcjami festiwalu. Po południu pogoda znów była rewelacyjna, więc wieczorne koncerty, pokazy ognia czy kino działały i można było w nich uczestniczyć.

Dzień szósty – piątek
Przed ostatni dzień festiwalu również udał się świetnie. Nawiązały się bardzo ciekawe znajomości i przyjaźnie na całe życie. Masa wspomnień i przygód zostanie w pamięci już na zawsze. A umiejętności nabyte na warsztatach na pewno zaskoczą nie jedną osobę.

Dzień siódmy – sobota
Ostatni dzień festiwalu był tym najsmutniejszym, bo trzeba było się powoli żegnać ze wszystkimi. Będąc w ochronie dużo zrobiło się dla całego festiwalu, sprawdzało się bezpieczeństwo i pomagało ludziom w ich problemach. Tworzenie zajęć na boisku piłki nożnej dało się dzieciom małym jak i dużym sporo radości i uśmiechu na twarzy. To był dzień ostatnich koncertów i tańców do samego rana.

Dzień ósmy – niedziela
Dzień demontażu festiwalu. Wolontariusze pomagali sprzątać teren i przywracać go do pierwotnego stanu. Pożegnali się z pięknym klasztorem w Lubiążu i wrócili do Torunia pełni niezapomnianych wspomnień.

Chcesz dołączyć do nas i przeżyć takie przygody? Do zobaczenia za rok na Slot Art Festival! Kto jedzie z nami?